sobota, 12 lutego 2011

Paweł Wu/Shymuon - Esencja Stylu (2010)



Odkrycie miesiąca, bo znaleziony gdzieś na dysku singiel dal impuls do sięgnięcia po jakiś "poważniejszy" materiał. "Esencja Stylu" jest projektem stworzonym z Shymounem, opublikowanym w zeszłym roku.

Paweł Wu reprezentuje Włocławek i robi to dobrze. Na pierwszy plan wysuwa się niesamowicie mocny głos. W połączeniu z solidnym flow, nienaganną techniką, oraz świetną warstwą tekstową otrzymujemy charakterystyczną postać na scenie. Nikt nie odmówi oryginalności temu MC, ani nie zarzuci przesadnej odmienności. Wszystkie cechy wyważone w odpowiednich proporcjach owocują bardzo dobrym i przemyślanym materiałem jakim jest "Esencja stylu".

Jest to pierwsza solowa płyta Włocławskiego rapera, stworzona wraz z Shymouonem, który udzielał się już na kilku projektach, wyprodukował m.in. całą płytę Młodego Chesta i Tomiego pt. "Underground". Od pierwszych sekund i wersów czujemy, że materiał powstał w sposób przemyślany i bezkompromisowy. Słychać moc w każdej linijce, a świetny głos bez problemu pozwala nam uwierzyć w przekazywane przekonania i wartości, o których mówi Paweł Wu. Shymuon dał proste i klasyczne bity, które stanowią doskonałe uzupełnienie rapera. Świetnie brzmiąca "Esencja stylu" podkreśla znaczenie tego utworu dla autora, a żywiołowe "Hennessy" to petarda. Goście? Nie są to przypadkowi ludzie, ale dobrani MC's wspierający Pawła Wu jak należy, plus świetne skrecze i dobry refren.

Podsumowując - wszystko na miejscu. Można na prawdę się się tym materiałem zajarać. Polecam!

Tracklista:
01. Intro
02. Esencja stylu (goscinnie Braz)
03. Hennessy (goscinnie Dj Bajer)
04. Róznice
05. Znów muzyka
06. Swiat bedzie lepszy (goscinnie Wergawer, Dj Ace)
07. Na dachu w Pasadenie
08. Martwica umyslu
09. Zgubne relacje (goscinnie Tomi)
10. Nie lubie (goscinnie Dj Ace)
11. Historie rodzinne (goscinnie P2K)


OCENA: 5+


POBIERZ

3 komentarze:

  1. mistrzowsko panowie!
    props.

    OdpowiedzUsuń
  2. Paweł Wu reprezentuje WŁOCŁAWEK, a nie Wrocław :)

    5!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze, pewnie źle w biegu przeczytałem, dzięki za info ;)

    OdpowiedzUsuń