czwartek, 30 lipca 2009

Łozo Aka Pitahaya - Z Lotu Ptaka (2009)



Tracklista płyty:
01. Z lotu ptaka
02. Dzieci szlamu
03. Taniec wyobrażeń (feat. Jimson)
04. Kwiaty (feat. W?, Ocho)
05. C11H15NO2
06. Plony czasu (feat. Fauel 2099)
07. Świadomość
08. Zametkowani (feat. Mazi)
09. Transformacja
10. Otuleni nienawiścią "czas się obudzić" (feat. Tylko)
11. Jestem bananowcem 2009
12. Memento Mori (feat. Zoe)
13. Absurd (feat. LaikIke1)
14. Drugi oddech (feat. Jazzy)
15. Wrooklyn (feat. Label, Bunio, Kościey, Mazi, Jot, Roxon, Haju , Rekord, GBS)
16. Bonus Track

Reprezentant Wrocławia Łozo Aka Pitahaya wypuszcza kolejny album! "Z lotu ptaka" nie będzie jednak projektem podobnym do poprzednich, gdyż jak czytamy w zapowiedzi "nie usłyszysz na nim lekkich bujajach bitów, wyluzowanego flow i nutki funku", więc zapowiada się ciekawie, a apetyt zaostrzają dodatkowo goście, m.in. Jimson, Likeike1, Jot, Label i wielu innych w tym dwie wokalistki. Odpowiedzialni za produkcję będą: eMs, Exel, Fris, Nitro, Riki, Udar, a gramofony obsłużą: DJ Qmak, DJ Papa Kościej, DJ Pstyk. Powyżej tracklista, oraz okładka autorstwa Kane'a.

Płytę będzie można nabyć na krążku w cenie 15-20pln lozoakapitahaya@go2.pl
Premiera – nieokreślony wtorek sierpnia

Promomoix tutaj.


Dość niespodziewana wiadomość, która bardzo poprawiła mi humor, bo Łozo może nie jest jakimś mega raperem, ale zawsze znalazło się kilka kawałków godnych uwagi na jego produkcjach. Niecierpliwie czekam na gościnne zwrotki wymienionych wyżej raperów.

PS. Jako, że obiecałem i Wam i sobie trochę ożywić to miejsce, więc zapowiadam 'artykuł', w którym rozłożę na części pierwsze beef pomiędzy Jimsonem i Venomem. Przeanalizuję linijkę po linijce i uzasadnię kto wg mnie jest zwycięzcą tego pojedynku.

Zauważyłem, że Ortegowy szał już trochę minął i wszyscy słuchacze oswoili się z tym albumem, również i ja dlatego postaram się niedługo go opisać patrząc na Lavoramę z perspektywy czasu, który upłynął od premiery.

sobota, 25 lipca 2009

DżejDżej / Mafia!

Dziś pojawiły się dwa single od świetnych zawodników, których ksywki zaczynają się na J. Jimson, o którego ostatnim albumie niedawno pisałem zapowiada w ten sposób nadchodzącą płytę z Enstejnem. "Gdzie ulice nie mają imion" to numer na strasznie wkręcającym, elektronicznym bicie o "filozoficznej treści". Wrażenia? Na początku było coś jak lekki zawód, ale przy następnych odsłuchach już lepiej. Na pewno jest to zapowiedź czegoś nowego i warto czekać.

Download

Jay - Z. Tyle w sumie wystarczy, więcej nie muszę pisać. Hova to klasa sama w sobie, Kanye West na bicie pięknie go wspomaga, a młodziutka Rihanna nie psuje kawałka. Wszyscy czekamy na Bluepirnt 3 i Jay wie jak zaostrzyć apetyt fanów. Smacznego!


Download



Na koniec kilka słów o tym co się pojawiło z boku mojego bloga. Jest to banner gry, w którą się zacząłem bawić parę dni temu i wszystkim serdecznie polecam! Jeżeli natomiast klikniecie w ten obrazek na moje konto gry wpłynie 500$, a Wy nie zbiedniejecie, więc jeśli macie trochę dobrej woli okażcie ją internetowemu bandycie ;)

Pokój!

środa, 22 lipca 2009

Mało żyję, mało robię...

Mało piszę, ale... żyję! I wcale nie zamierzam przestać pisać, bo miałem przerwę. Są wakacje to zrobiłem sobie małą pauzę na blogu. Od razu na wstępie chciałbym powiedzieć, że laptopy poza tym, że są przenośne są do dupy. Słuchanie muzyki to tylko na słuchawkach, a pisanie to w ogóle udręka lub kwestia przyzwyczajenia. Ja po paru miesiącach się nie przyzwyczaiłem i wątpię, że ulegnie to zmianie.

Czytam te wszystkie blogi po prawej stronie i nagle bach! Taka myśl: "a myślałem, że to ja mam kurwa zajawkę?!". Bez jaj, chłopaki piszą codziennie, lub prawie codziennie, mają stałe cykle, czytelników, a ja tylko przez to się utwierdzam, że jestem cienki jak sik pająka. Nawet przy Jacku gimbusie, który chyba jako jedyny czeka na jakiś wpis tutaj. Otóż drogi Jack'u doczekałeś się! Idź powiedz mamie, że z tej okazji ma Ci dać pieniążki na jakiś dobry rap.

Bartkos a.k.a. "NAJWIĘKSZY hejter ostatniego tygodnia napisał" u siebie o "Nie ma miejsca jak dom" Piha, a ja Wam zaserwuję remix o którym Dawid też wspomniał i który to moim zdaniem jest lepszy od oryginału. Klik klik brrrra!

Wśród czytanych przeze mnie blogów są trzy prowadzone przez raperów, a dziś przypomniało mi się , że GrubyMielzky też bloguje i to całkiem spoko. Ale jego dodam tylko do zakładek, a kto nie widział: klik. Słuchałem trochę Sekaku, ale nowej Epki nie miałem czasu/ochoty, żeby sprawdzić, ale numer na Ortedze to wymiatacz i jaram się Grubym. Dodatkowo Typ jest chyba z 88 jak ja, więc interesuje mnie co ma do powiedzenia raper w moim wieku.

Jestem leniem, ale się staram i w końcu coś zmienię! Taki rym na koniec, pięć!