czwartek, 13 stycznia 2011

KBPS - Dobre EP

Zaletą (jedną z wielu) jest fakt, że mogę promować tu twórczość, która mi przypada do gustu. Już jakiś czas temu ostro zajarałem się numerem "Żadna praca nie hańbi" KBPS-a. Wczoraj puścił do sieci EPkę, którą dzisiaj daję Wam do sprawdzenia.

Czego się po tych ośmiu kawałkach od nieznanego szerzej rapera z Grajewa spodziewać? Dobrych linijek, flow zalatującego mocno Pyskatym i równych bitów. Otwierający płytę "Żadna..." wspomniany we wstępie jest masakratorem. Następnie skit nawinięty pod beatbox, w którym zajebiście przewinięte na temat pewnej używki (wiadomo OCB). "Moja szafa" traktująca o... ciuchach oczywiście! Taki tam luźny numer bez wczutek. "To są złożone metafory jak ciuchy u mamy" - nawiązanie do VNM-a, nawet zabawne. Następny wałek jakoś tak mi przeleciał "koło ucha". Ha! Numer pięć to niespodzianka, bo bit brzmi jak "Zapętlony" MeHow-a, mimo wszystko niezły numer i wada Klasiika nie przeszkadza. "Królowie życia" z bitem opartym na samplu gitarowym jest gorzkim przelotem po życiu ludzi, którzy dokonali złych wyborów. Przestroga taka nieco. "Zaufanie"? No to domyśl się sam o czym to może być. A ostatni numer niech będzie niespodzianką.

Podsumowując KBPS ma zadatki na świetnego MC, ale potrzeba praktyki, jak wszędzie. Widać, że może wzbić się wysoko, co udowadnia moim numerem jeden z EPki, oraz numerem jeden na liście utworów.

Tracklista:

01. Żadna praca nie hańbi (prod. SirDef) feat DJ Jarzomb
02. Skit (bbx. Chory)
03. Moja szafa (prod. ZeroJeden)
04. Szukam miejsca (prod. Lolli) feat DJ Hard Cut
05. Upadek (prod. Cyga) feat Klasiik
06. Królowie życia (prod. Primo)
07. Zaufanie (prod. Cyga) feat DJ Hard Cut
08. Minuta ciszy (prod. KBPS)

OCENA: 4

POBIERZ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz